wtorek, 7 września 2010

Prawo chełmińskie- rzecz o prawej łopatce i bobrach














28 grudnia 1233 r. mistrz krajowy Hermann Balk wydał przywilej lokacyjny ustalający prawa miejskie dla mieszkańców dwóch miast: Chełmna i Torunia. Charakterystyczne jest to. że budując od nowa miasto przeznaczone na stolicę (civitas metropolitana) Krzyżacy zachowali jego dawną słowiańską nazwę, latynizując ją tylko. Niezwykle rzadki, wręcz wyjątkowy przypadek lokowania dwóch miast w oparciu o ten sam dokument można wytłumaczyć tym, iż zamierzano stworzyć zeń wzorcowy akt prawny dla przyszłych lokacji. Za podstawę wzięto prawo magdeburskie, stosowane powszechnie na rozległych obszarach Europy Środkowej. Równocześnie jednak chodziło o to. aby je uatrakcyjnić dla kolonistów, których należało zachęcić do osiedlania się na wyludnionych i na razie dość jeszcze dzikich terenach. Zastosowano więc elementy zaczerpnięte z innych praw. jak o tym była już mowa. i tak sformułowany przywilej miał się rzeczywiście stać wzorcowym dla większości miast, nie tylko państwa krzyżackiego. ale także obszarów ościennych.
Oryginału dokumentu nie znamy. Miał on przepaść w pożarze miasta już w 1244 r.. znana jest jednak treść, bowiem przekazały ją liczne odpisy. Chcielibyśmy tu pokrótce scharakteryzować niektóre postanowienia (wszystkie cytaty według tłumaczenia Witolda Wróblewskiego).
Artykuł 1 ustanawia sądownictwo, przyznając mieszczanom prawo corocznego wyboru jednego sędziego. Jak już jednak wspomnieliśmy, kandydatura musiała być aprobowana przez Zakon, a jego werdykty w przypadku większych przewinień (np. zabójstwa. rozlewu krwi itp.) musiały być zatwierdzane ,jeśli sędzia chciał darować karę.
Artykuł 2 przyznał miastu patrymonium w wymiarze 300 łanów flamandzkich do wspólnego użytku mieszczan ,,..na łąki. pastwiska i ogrody" oraz Wisłę powyżej miasta do jednej mili i poniżej do drugiej mili ,,ze wszystkimi korzyściami z wyjątkiem wysp i bobrów". Z tych uprawnień mieli korzystać nie tylko mieszczanie. ale i przybysze (pielgrzymi), a więc zapewne przybywający z Zachodu kandydaci na krzyżowców.
Artykuł 4 dotyczył znów sądownictwa: ustalał kary za przewinienia w oparciu o prawo magdeburskie, obniżał je jednocześnie do połowy. Stanowił on zarazem prymat Chełmna w przypadku wątpliwości prawnych występujących w innych miastach.
Artykuł 5 ustalał przewozy przez Wisłę, a zarazem zwalniał z opłat ,,..wszystkich naszych braci tych, którzy są na ich utrzymaniu i wszystkich. którzy z jakiegokolwiek są zakonu, ponadto wszystkich posłów do naszego zakonu bądź wysłanych przez zakon". Tenże artykuł nadawał dalsze łany obu miastom (dla Chełmna 120) na koszta utrzymania straży murów.
Artykuł 6 zabraniał Zakonowi kupowania domów w obrębie murów. ale nie zakazywał przyjmowania darowizn z tym, że miały one podlegać jurysdykcji miejskiej, spod której wyjęte były jednak,, ..nasze warownie. które już posiadamy w tych miastach".
Artykuł 7 określa uposażenie parafialne, zastrzegając jednak dla Zakonu patronat, co było wyraźnym ograniczeniem władzy biskupiej.
Artykuł 8 ma charakter wskazówki dotyczącej rozsądzania spraw własnościowych w mieście, przyznając ważną rolę zeznaniom świadków.
Artykuł 9 jest wyraźnie zachętą dla przyszłych mieszkańców. Zwalnia ich bowiem z wszelkich ,,..niesłusznych podatków i przymusowego podejmowania gości", rozciągając to postanowienie również na dobra położone poza obrębem miasta. Tych właśnie dóbr i ich wieczystego dziedziczenia przez mieszczan, którzy je pozyskali od Zakonu dotyczy artykuł 10, który mówi o przywilejach Zakonu w odniesieniu do jezior. Szczegółowe postanowienia dotyczą bobrów, a inne odnoszą się do cenniejszych kopalni (sól, złoto i srebro),które mogłyby być znalezione na terenach należących do mieszczan.
Artykuł 12 dotyczy rybołówstwa w małych jeziorach. Zezwolono na dokonywanie połowów ,,jakimkolwiek narzędziem pragnąłby łowić ryby, jedynie dla spożytkowania na własnym stole". Zakazywano jednak posługiwania się niewodem, co było zastrzeżone wyłącznie dla Zakonu.
Artykuł 13 dotyczy młynów i zezwala tym mieszczanom, których pól,, ..rzeka dotyka", na budowę jednego młyna. Gdyby jednak warunki pozwalały na budowa me większej ich liczby, Zakon miał pokrywać koszt jednej trzeciej budowy, pobierając w zamian odpowiednio trzecią cześć dochodów.
Z artykułu 14 dowiadujemy się, że mieszczanie uprawiali również łowiectwo. Postanowienie zobowiązywało ich,, ..oddać naszemu zakonowi prawą łopatkę każdego dzikiego zwierzęcia. którego oni sami, albo ich ludzie schwytają, z wyjątkiem niedźwiedzi. dzików i saren". W dalszym ciągu przywilej podkreśla, że wszystkie postanowienia dotyczące Jezior, młynów i zwierzyny odnoszą się "tylko do tych mieszczan. o których wiadomo [...]. że od naszego zakonu posiadają dziedzictwo".
Artykuł 15 zezwalał mieszczanom na sprzedaż owych dóbr, ale jedynie osobom ,,przydatnym ziemi i naszemu zakonowi tak, aby ci, którzy je kupują, przyjęli je z ręki braci.....”. Dalej zawarto postanowienie o obowiązkowej służbie z bronią i koniem na rzecz Zakonu.
Artykuł 16 przeciwstawia się akumulacji dóbr, zezwalając mieszczaninowi na nabycie tylko jednego dziedzictwa.
Artykuł 17 podejmuje ponownie i rozwija postanowienia dotyczące służby zbrojnej na rzecz Zakonu, nakazując każdemu kto posiada 40 łanów stawanie ,,z pełnym uzbrojeniem i okrytym rumakiem, odpowiednim do takiego uzbrojenia i co najmniej z dwoma innymi wierzchowcami".
Właściciele pomniejszych dziedzictw zobowiązani byli stawiać się z jednym koniem i lżejszym uzbrojeniem. Ciekawie brzmi uzasadnienie: mieszczanin ,,powinien z braćmi naszymi dążyć na wyprawę, ilekroć przez nich zostanie wezwany przeciwko Prusom,których powszechnie nazywa się Pomezanami i przeciwko wszystkim napastującym ziemię chełmińską. Kiedy zaś wspomnianych Pomezan dłużej w zasadzie nie będzie trzeba się bać w ziemi chełmińskiej za sprawą Pana, wszyscy wzmiankowani mieszczanie będą wolni od wypraw. Jednak dla obrony ziemi, oczywiście aż do Wisły, Osy i Drwęcy, będą zobowiązani wyruszać z braćmi [...] przeciwko każdemu napastnikowi.....”. Był to więc artykuł niezwykle ważny, daleko odbiegający od zwykłych spraw miejskich. a zapewniający - jak by to się dziś nazwało - obronę terytorialną.
Artykuł 18 ustanawia podatek pieniężny i w naturze (w wosku). co jednak miało charakter nieco symboliczny, mający corocznie potwierdzać podległość mieszczan Zakonowi. Kolejny artykuł szczegółowo ustanawia płatności i kary za zwłokę, a następny - artykuł 20 - wyznacza dalsze rygory za niedopełnienie postanowień przywileju.
Artykuł 21 ustala wysokość dziesięcin, a 22 reguluje zasady bicia monety: denarów bitych z dobrego i czystego srebra. W artykule 23 zaznaczono, że wielkość łanów ma być liczona ,,według zwyczaju flamandzkiego", a wreszcie artykuł 24 zwalniał ,,całą wzmiankowaną ziemię od wszelkiego cła"
Nie jest to tekst pierwotny, ale ponowiony w 1251 r. Dokument z tego czasu, przeznaczony dla Chełmna, znajduje się obecnie w zbiorach berlińskiego archiwum (Geheimes Staatsarchiv Preussischer Kulturbesitz). Analogiczny akt przeznaczony dla Torunia przechowywany jest w Archiwum Państwowym w Toruniu, w autentycznej dębowej kapsule z XVI w. Istnieją jeszcze inne, późniejsze kopie, a także przedruki (m.in. w słynnym dziele Hartknocha Alt und Neues Preussen z 1684 r.). Na ich podstawie można było skolekcjonować tekst wzorcowy, jeśli nie identyczny, to bardzo bliski brzmieniu oryginału. Ale prawo chełmińskie to nie tylko ów niezwykle ważny dokument. lecz cały zespół kolejno nadawanych przywilejów i podejmowanych uchwał (wilkierzy). Oryginalność prawa wynikającego z całego tego kompleksu polega na jego modyfikacjach, a przede wszystkim na tym, że przekraczał wszystkie inne w zakresie praw przyznawanych mieszczanom. Tak więc np. sędzia pochodził z wyboru a nie z mianowania, zasada dziedziczenia zaś, przejęta z prawa flamandzkiego, przewidywała prawo do spadku dla potomków obu płci. Krzyżacy zabezpieczyli nowo powstającym miastom szereg przywilejów fiskalnych, a ucisk podatkowy miał się przejawić znacznie później, przede wszystkim w związku z wydatkami wojennymi. Krzyżacy kontrolowali zresztą dość dokładnie działalność władz miejskich. Istotne w prawodawstwie tego, jeśli tak wolno się wyrazić: orężnego państwa, były postanowienia dotyczące obowiązku służby wojskowej mieszczan. Dopiero późniejsza praktyka miała wykazać. że pierwotnie ..obronne" postanowienia przeobrazić się miały w obowiązkowy udział zbrojny miast w ekspansywnej polityce krzyżackiej. Oręż ten jednak obrócił się przeciwko Zakonowi, jak to miało wykazać zawiązane Związku Pruskiego i w konsekwencji wojna trzynastoletnia, w której większą rolę od rycerstwa odegrać miały miasta.

---------------------------------------------------------------------------------

Po długiej przerwie czas wrócić do wierszopisarstwa. Trochę materiałów leży na biurku, trochę zdjęć na karcie aparatu, trochę przemyśleń. Mam nadzieję że nadal będzie ciekawie, niepokornie i.. o tym co było kiedyś ;)